Case study: Złe zarządzanie zespołem – jak w zniszczyć firmę w 3 krokach
Przeczytaj prawdziwą historię pewnej firmy i zobacz jak nieumiejętne zarządzanie zespołem zniszczyło zespół, który pracował efektywnie przez lata i doprowadziło firmę do sporych problemów. Sprawdź jak uniknąć błędów złego zarządzania zespołem i stać się przyczyną, zwolnień w firmie.
Kontekst: Duża firma produkcyjna w Polsce. Cześć większej korporacji.
Osoby:
- Dyrektor Sprzedaży,
- Najlepszy handlowiec w firmie oraz prywatnie kolega Dyrektora Sprzedaży,
- Globalny zarząd organizacji.
Faza 1: zmiana prezesa
Dyrektor Sprzedaży nazwijmy go Krzysztof. Przez lata ciężką pracą, postawą w stosunku do współpracowników, coraz lepszymi wynikami finansowymi oraz skrupulatnie budowanemu wizerunkowi profesjonalisty zyskał aprobatę Zarządu. Prezes Zarządu wraz z zaplanowaniem emerytury nominował Krzysztofa na swoje stanowisko.
W firmie nastąpił okres sporych zmian. Nowy Prezes swoje miejsce w strukturach sprzedaży postanowił powierzyć koledze i najlepszemu handlowcowi – nazwijmy go Marek.
Faza 2: Marek zarządza zespołem
Marek chcąc szybko wykazać się na nowym stanowisku zaczął wprowadzać (dodajmy tylko, że jego zespół to niedawni koledzy z jednego zespołu) nowe zasady pracy i współpracy. Z wielu źródeł dowiadujemy się, że Marek postanowił wprowadzić zasady „twardego zarządzania” zespołem handlowym. Za cel obrał sobie poprawę efektywności działu oraz przejrzystość miesięcznych raportów.
Wprowadzone zmiany niestety często były chaotyczne. W dodatku dawni koledzy z działu coraz częściej pokazywali swojemu nowemu przełożonemu niezadowolenie. Często podważając jego decyzje.
Sytuacja eskalowała przez blisko 6 miesięcy. Marek na „nieposłusznych” testował nowe reguły i wprowadzał kary porządkowe np. za spóźnienie się z raportem sprzedaży.
„Mikro-konflikty” wybuchały coraz częściej. W dziale sprzedaży dało się wyczuć coraz gorszą atmosferę.
Krzysiek czyli Prezes Zarządu nic nie wiedział o problemach Działu Handlowego. Wraz z przejęciem nowej funkcji coraz więcej czasu spędzał na delegacjach oraz poznaniem zagranicznej struktury firmy. Sytuację zespołu sprzedażowego znał tylko z raportów sprzedaży oraz opowiadań Marka. Zauważył co prawda, że sprzedaż nieznacznie spadała w ostatnich miesiącach, ale powtarzał sobie, że to normalne w trakcie wprowadzania zmian.
Aż pewnego dnia …
Faza 3: Konflikt, którego nie da się załagodzić
Krzysiek przyjechał do biura po ponad tygodniowej delegacji. W swoim biurze pojawił się około godz. 09:00. Jego asystentka przyniosła mu kawę oraz dokumenty, które pilnie wymagały jego podpisu. Krzysiek nadal nie zdawał sobie sprawy, że jego plany na najbliższy tydzień szybko zostaną zmienione.
Około godz: 10.15 w jego gabinecie nagle, bez zapowiedzi pojawiło się 7 z 10 handlowców. Wszyscy mieli wyraźnie niezadowolone miny oraz bojowy nastrój. Część trzymała w rękach pisma z informacją, że rezygnują z pracy.
Mimo długich rozmów i prób naprawy, z większą częścią zespołu sprzedażowego nie udało się dojść do porozumienia. Mieli już atrakcyjne propozycje od konkurencji.
Pytanie ramowe:
- Czy Dyrektor Sprzedaży powinien stracić pracę?
- Co poszło źle i czy można było uniknąć tych kosztownych błędów?
- Czy wybór Marka na nowego Dyrektora Sprzedaży był błędem?
- Co zrobiłbyś inaczej będąc na miejscu Marka?
Podsumowanie
Wbrew pozorom to bardzo „typowa sytuacja”, w której mieszanka złych decyzji personalnych, brak wiedzy i umiejętności zarządzania zespołem i zarządzania zmianą w połączeniu z wysokimi ambicjami mogą doprowadzić do tragedii finansowej i złamania kariery.
Chcesz dowiedzieć co stało się z zespołem pod przewodnictwem nowego kierownika?
Przeczytaj więcej w:
Zarządzanie zespołem – metody, które powinien znać każdy menedżer